Weerasethakul często nie pozwala widzowi podążać za wzrokiem bohaterów. Nie widzimy tego, na co kierują wzrok, zamiast tego obserwujemy patrzące postacie, czasem spoglądające niemal wprost na nas.
przeczytaj recenzję
"W pętli ryzyka i fantazji" to interesująca i zróżnicowana podróż. Jest to również film o pamięci, jej okruchach, które z czasem pokrywają się grubą warstwą kurzu.
przeczytaj recenzję
Wyraźnie widać, że dzieło Fukady jest tożsame ze stylem teatralnym określanym jako „współczesny teatr kolokwialny” lub „cichy dramat”
przeczytaj recenzję